Volvo

Nowe granice przed regatami Volvo Ocean Race 2008/09

Nowe granice przed regatami Volvo Ocean Race 2008/09
Data publikacji: 30 czerwca 2006 Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Nowe granice przed regatami Volvo Ocean Race 2008/09 30 czerwca 2006 Nowe granice przed regatami Volvo

Data publikacji: 30 czerwca 2006
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Nowe granice przed regatami Volvo Ocean Race 2008/09

30 czerwca 2006
Nowe granice przed regatami Volvo Ocean Race 2008/09

Organizatorzy najstarszych wokołoziemskich regat Volvo Ocean Race ogłosili plany rewolucyjnych zmian w formule wyścigu. Najbliższa edycja rozpocznie się już w 2008 roku, łamiąc dotychczasową zasadę czteroletniego cyklu imprezy. Ponadto żeglarze po raz pierwszy w historii zawitają do Azji oraz na Bliski Wschód, rozważane są także zachodnie wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Żeglarze wystartują z Alicante , które leży w Regionie Walencji, gdzie już za rok odbędą się zmagania o Puchar Ameryki.

Jak ogłoszono podczas konferencji prasowej w Göteborgu, w następnej edycji regat ponownie wystartują jachty Volvo Open 70, najszybsze jednokadłubowce na świecie, które odbyły swój debiutancki i rekordowy wyścig w tym roku. Plany kolejnych regat przedstawiał Glenn Bourke, prezes Volvo Ocean Race, któremu towarzyszyli Leif Johansson, prezes i CEO Volvo Group, a także Fredrik Arp, prezes i CEO Volvo Car Corporation.
”To niezwykle ekscytująca chwila w długiej i szczytnej historii regat Volvo Ocean Race (wcześniej funkcjonujących pod nazwą The Whitbread Round the World Race). Uważaliśmy, że rozsądnie będzie dodać do wyścigu nowe rejony, aby umocnić jego globalny charakter.
W edycji 2005/2006 także wprowadziliśmy modyfikacje. Wśród nowości wymienić można jachty Volvo Open 70, regaty na wodach przybrzeżnych oraz agresywną politykę komunikacji marketingowej, której celem było szerzenie zainteresowania regatami wśród większej rzeszy odbiorców. Wyścig 2008/09 będzie kontynuacją zmian.”

Bourke dodał, że uczestnictwo w wyścigu 2008/2009 potwierdziły już dwie załogi.

„To sytuacja bez precedensu. Mamy dwa potwierdzone zgłoszenia, choć do rozpoczęcia wyścigu zostało jeszcze mnóstwo czasu. Fakt ten dowodzi, że syndykaty i sponsorzy mają ogromne chęci, by wziąć udział w nowej wyjątkowej przygodzie, jaką zaplanowaliśmy. Do kolejnych regat jesteśmy lepiej przygotowani niż kiedykolwiek wcześniej. Jeśli nie liczyć dwóch zgłoszonych już załóg, odbyliśmy też owocne rozmowy z kilkoma potencjalnymi sponsorami. Oczekujemy, że niektóre spośród istniejących syndykatów w najbliższych miesiącach potwierdzą swój udział. Co więcej, jesteśmy na zaawansowanym etapie negocjacji z portami w nowych rejonach wyścigu – w Azji i na Bliskim Wschodzie. Wkrótce ogłosimy port startowy regat 2008/2009.”

A to już wiesz?  Volvo Cars dostarczy tysiące autonomicznych aut firmie Uber

Bourke, odnosząc się do odstąpienia od tradycyjnego czteroletniego cyklu imprezy, powiedział: „Na naszą decyzję wpłynęły informacje, jakie otrzymywaliśmy od istniejących i potencjalnych syndykatów oraz sponsorów. Postanowiliśmy wykorzystać rozpęd, jakiego nabraliśmy podczas regat 2005/2006, a także zainteresowanie Volvo Open 70 wśród naszej nieżeglarskiej publiczności. Dzięki tym niesamowitym łodziom zyskaliśmy zupełnie nową rzeszę fanów.”

Bourke stwierdził, że wśród osób zaangażowanych w regaty panowała powszechna opinia, iż cztery lata stanowiły zbyt długą przerwę pomiędzy kolejnymi edycjami wyścigu. Uznano, że nie pozwala ona organizatorom budować szerszej świadomości na temat regat, zaś sponsorom zwiększyć swego zaangażowania w imprezę. Bourke dodała też, że dzięki prędkościom osiąganym przez jachty Volvo Open 70 wyścig może zawędrować w rejony wykraczające poza tradycyjny szlak. Powiedział: „Wiemy, że te łodzie mogą w krótkim czasie pokonywać ogromne dystanse. Zyskaliśmy więc możliwość wybrania dodatkowych portów i włączenia rejonów Azji i Bliskiego Wschodu. Do pewnego stopnia zmiany trasy widoczne były już
w zakończonym właśnie wyścigu, który rozpoczął się w Hiszpanii, a nie jak zwykle w Anglii.”
Wyścig spotkał się z tak kolosalnym zainteresowaniem, że relacje telewizyjne z imprezy 2005/2006 (do połowy maja) przyciągnęły przeszło miliard widzów. Do dziś całkowita liczba odbiorców telewizyjnych wyniosła 1,3 miliarda. Tymczasem cały wyścig 2001/2002 oglądało zaledwie 811 milionów osób. Szacuje się, że kiedy podliczone zostaną wszystkie wyniki, liczba widzów regat 2005/2006 osiągnie 2 miliardy.

Regaty znajdują się tym samym w czołówce relacjonowanych globalnych wydarzeń sportowych. Volvo Ocean Race śledziły media przeszło 200 krajów z całego świata, co otwiera partnerom i sponsorom syndykatów spore możliwości komercyjne. Leif Johansson, prezes i CEO Volvo Group oraz Fredrik Arp, prezes i CEO Volvo Car Corporation dodali we wspólnym oświadczeniu, że Volvo było zachwycone wpływami z Volvo Ocean Race.
W oświadczeniu czytamy: „Regaty Volvo Ocean Race okazały się ogromnym sukcesem. Niemal dwa miliardy widzów z całego świata oglądały relacje z wyścigu w telewizji,
a badania potwierdziły, że regaty umacniają pozycję marki Volvo. Rozbudowanie trasy o Azję wydaje się całkowicie uzasadnione i cieszymy się na myśl o dalszym konkurencyjnym oraz komercyjnym rozwoju Volvo Ocean Race.”

A to już wiesz?  Volvo XC90 Sport – nowa wersja cieszącego się wzięciem SUV-a Volvo

Bourke uważa, że wzrost liczby widzów jest wynikiem kilku podstawowych elementów wyścigu 2005/2006, z których jednym z najistotniejszych są możliwości Volvo Open 70 – jachtu wyścigowego nowej generacji cieszącego się dużym uznaniem. „Jachty Volvo Open 70 mówią same za siebie. Wszyscy jesteśmy pod wrażeniem ich prędkości i osiągów. Regaty z ich udziałem mają wszystkie składowe prawdziwego dramatu: oto na trasie obejmującej 31 000 mil morskich 10 facetów na pokładzie tej bestii próbuje okiełznać ją podczas fatalnej pogody albo też wycisnąć z niej większe prędkości przy łagodniejszych wiatrach.”
W Polsce z okazji regat Volvo Ocean Race zorganizowana została wystawa zdjęć oficjalnego fotografa wyścigu, Oskara Kilhborga. Celem wystawy wybitnego szwedzkiego podróżnika i żeglarza było pokazanie w sposób symboliczny nie tylko miłośnikom żeglarstwa, czym tak naprawdę jest ten wokołoziemski wyścig.

„Moim zadaniem jest pokazać światu czym jest Volvo Ocean Race. To nie tylko konkurs pomiędzy jachtami, to także szczęście i smutek, pot i łzy, wysoka technologia i piękno natury. Chcę, aby moje zdjęcia odzwierciedlały to wszytko”, powiedział Oskar Kihlborg.

Wystawa prezentowana była na przełomie paŸdziernika i listopada 2005 roku na ogrodzeniu Łazienek Królewskich w Warszawie, podczas prestiżowego festiwalu filmowego Camerimage 2006 w Łodzi oraz imprez żeglarskich, takich jak targi „Wiatr i Woda” oraz podczas uroczystości wręczenia nagród magazynu „Żagle” imienia Leonida Teligi. Dodatkowo Klienci Volvo oraz dziennikarze mieli okazję zobaczyć zdjęcia Oskara Kilhborga w salonach dealerskich Volvo w całej Polsce. Sam Kihlborg był gościem wernisażu
w Warszawie, który inicjował rozpoczęcie projektu Volvo Ocean Race w Polsce. W sumie zdjęcia z największych załogowych regat wokołoziemskich zobaczyło ponad 570 tysięcy osób! Biorąc pod uwagę fakt, iż wyścigu brak było polskiego akcentu, wynik ten można uznać za bardzo dobry. Pokazuje on również duże zainteresowanie Polaków żeglarstwem
i ogromny potencjał tej dyscypliny sportu.

A to już wiesz?  Volvo 360c concept wymaga uniwersalnego standardu bezpieczeństwa w zakresie komunikacji samochodów autonomicznych

źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
 Nowe granice przed regatami Volvo Ocean Race 2008/09

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy